Dwa mecze, dwa remisy

Dwa mecze, dwa remisy

W 6. i 7. kolejce obecnego sezonu rozegraliśmy mecze kolejno z Mazurem Radzymin i ŁKS'em Łochów. Oba spotkanie zremisowaliśmy po dobrej grze naszego zespołu.

1. W meczu z zespołem z Radzymina od początku narzuciliśmy własny styl gry. Strzały Mateusza Mańka i Michała Kado bronił pewnie bramkarz gości. W 29 minucie Kamila Olejnika sprytnym podaniem uruchomił Mateusz Zając. Nasz napastnik był faulowany na 20 metrze, zawodnik rywali otrzymał czerwoną kartkę. Sędzia trafnie opisał ówczesną sytuację: "Pozbawienie drużyny przeciwnej realnej szansy na zdobycie bramki poprzez pociągnięcie przeciwnika za koszulkę". Można powiedzieć, że do 30 minuty mecz mógł się podobać. W następnych minutach oglądaliśmy obronę bramki przez drużynę Mazura i atakujący Dąb. Goście zagrażali nam jedynie nielicznymi kontrami. Przez 50 minut nie udaje nam się zdobyć bramki. Nie wykorzystujemy sytuacji z rzutów rożnych, atak pozycyjny nie przynosi skutków. Drużyna Mazura wyjeżdża z Wieliszewa z cennym punktem, my zaś zostajemy z dwoma za mało.

DĄB WYSTĄPIŁ W SKŁADZIE:

  1. 82 ANDRZEJ WOSZCZYŃSKI
  2. 80 KONRAD GODZINA
  3. 5 PATRYK GRZESZCZAK
  4. 20 DOMINIK JACKIEWICZ (14 MACIEJ WALEWSKI)
  5. 16 MICHAŁ KADO
  6. 15 HUBERT KAMIŃSKI
  7. 24 MATEUSZ MAŃK
  8. 7 KAMIL OLEJNIK
  9. 8 PAWEŁ SKRZECZ
  10. 30 PATRYK TUREK
  11. 23 MATEUSZ ZAJĄC

Dąb Wieliszew 0:0 Mazur Radzymin

2. Kolejny mecz rozgrywamy w Łochowie z miejscowym ŁKS'em. Boisko perfekcyjnie przygotowane do gry, przyjemna pogoda i brak przeciwskazań aby nie rozegrać dobrego meczu. Już od pierwszej minuty widać było, że oba zespoły chcą wygrać to spotkanie. Pierwszą groźną akcję wyprowadzają jednak gospodarze. Napastnik przeciwników mija naszego obrońcę i wychodzi sam na sam z Andrzejem Woszczyńskim, który jednak zwycięsko wychodzi z tego pojedynku. Po tej sytuacji przejmujemy kontrolę nad spotkaniem. Akcję lewą stroną wyprowadza Michał Kado, który zagrywa na wolne pole do Kamila Olejnika. Nasz napastnik trafia jednak w bramkarza. Chwilę później Mateusz Mańk przechodzi obrońcę gospodarzy i oddaje dobry strzał, który łapie goalkeeper z Łochowa. Nawałnica trwa, a przełamanie nadchodzi w 18 minucie. Dominik Jackiewicz mija dwóch rywali i podaje do Mateusza Mańka, który płaskim strzałem zdobywa bramkę na 0:1. Stare przysłowie mówi, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. W 35 minucie kapitan gości zdobywa bramkę po indywidualnej akcji. Po silnym strzale piłka odbija się od słupka i trafia do bramki. W drugiej połowie wychodzimy z założeniem aby utrzymać dobrą grę i poprawić skuteczność. Pierwsze założenie zostało wykonane, drugie niestety nie. Marnujemy dobre sytuacje, Dominik Jackiewicz myli się minimalnie po ładnym strzale z woleja. Kwadrans przed końcem meczu Hubert Kamiński strzela z 25 metrów i trafia w poprzeczkę, dobitki nie wykorzystuje Mateusz Mańk i wynik nadal nie ulega zmianie. Cieszy dobra gra i zaangażowanie na boisku. Wyjeżdżamy z Łochowa z 1pkt. po ładnym meczu obu drużyn.

DĄB WYSTĄPIŁ W SKŁADZIE:

  1. 80 ANDRZEJ WOSZCZYŃSKI
  2. 10 JAKUB GAJOWNICZEK (18 MATEUSZ CHUDORLIŃSKI)
  3. 5 PATRYK GRZESZCZAK
  4. 20 DOMINIK JACKIEWICZ
  5. 16 MICHAŁ KADO
  6. 15 HUBERT KAMIŃSKI
  7. 24 MATEUSZ MAŃK
  8. 7 KAMIL OLEJNIK
  9. 8 PAWEŁ SKRZECZ
  10. 30 PATRYK TUREK
  11. 23 MATEUSZ ZAJĄC (13 BARTEK KRAKOWIAK)

ŁKS Łochów 1:1 (1:1) Dąb Wieliszew

Bramka: Mańk (asysta Jackiewicz)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości